Ale z tym rysunkiem się przedziwna historia wiąże. Zrobiłem go zaraz po tym jak się dowiedziałem ze jedna z partii politycznych postanowiła podać do sądu za obrazę uczuć niejakiego Nergala (a była to środa). Nie wrzuciłem rysunku przed porannym pójściem do pracy (czwartek), tylko sprytnie sobie wymyśliłem, że zrobię to wieczorem. Wracam, sprawdzam sobie Facebooka, a tam od kilku zaledwie godzin działa grupa "Nie zdejmę pentagramu" (w opozycji do istniejącej również na FB grupy "nie zdejmę krzyża"), która ma właśnie na celu pokazanie absurdu, koszmarnego moim zdaniem prawa. I nikt mi nie uwierzy że byłem pierwszy :/
moje też ;-) K.
OdpowiedzUsuńHA HA :D
OdpowiedzUsuńAle z tym rysunkiem się przedziwna historia wiąże. Zrobiłem go zaraz po tym jak się dowiedziałem ze jedna z partii politycznych postanowiła podać do sądu za obrazę uczuć niejakiego Nergala (a była to środa). Nie wrzuciłem rysunku przed porannym pójściem do pracy (czwartek), tylko sprytnie sobie wymyśliłem, że zrobię to wieczorem. Wracam, sprawdzam sobie Facebooka, a tam od kilku zaledwie godzin działa grupa "Nie zdejmę pentagramu" (w opozycji do istniejącej również na FB grupy "nie zdejmę krzyża"), która ma właśnie na celu pokazanie absurdu, koszmarnego moim zdaniem prawa.
OdpowiedzUsuńI nikt mi nie uwierzy że byłem pierwszy :/