Powinna czytać Władcę Much i złościć się, że tytuł jest mylący. :P
Ma dużo sensu to co piszesz, ale obawiam się że ten tytuł bardziej by się wtedy wszystkim kojarzył z jednym koszmarnym serialem animowanym, zamiast książki Williama Goldinga.
...no chyba aż tak źle nie jest jeszcze? A mój żart taki płaski trochę, twój lepszy, tylko że skoro już mucha to...e...skojarzenia. Rany jak sobie przypomnę czytanie tej książki...w irlandzkiej szkole przerabia się ją w wieku lat 10. Idealny moment, potem są zajebiste koszmary.
Powinna czytać Władcę Much i złościć się, że tytuł jest mylący. :P
OdpowiedzUsuńMa dużo sensu to co piszesz, ale obawiam się że ten tytuł bardziej by się wtedy wszystkim kojarzył z jednym koszmarnym serialem animowanym, zamiast książki Williama Goldinga.
OdpowiedzUsuń...no chyba aż tak źle nie jest jeszcze? A mój żart taki płaski trochę, twój lepszy, tylko że skoro już mucha to...e...skojarzenia.
OdpowiedzUsuńRany jak sobie przypomnę czytanie tej książki...w irlandzkiej szkole przerabia się ją w wieku lat 10. Idealny moment, potem są zajebiste koszmary.