niedziela, 13 listopada 2011

317/365

4 komentarze:

  1. TO BYŁ KRZYSZTOF IBISZ!!! Nie słuchasz... . .nigdy mnie nie słuchasz....

    OdpowiedzUsuń
  2. Buuuuuhahahahahahaaaa
    Już nigdy nie zjem frytek przed snem!
    NIGDY!

    OdpowiedzUsuń
  3. Hehe
    Powiem tak - rzeczywiście, śnił mi się Tomasz Lis z kijem bejsbolowym. Efekt poobiedniej drzemki :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń