TO BYŁ KRZYSZTOF IBISZ!!! Nie słuchasz... . .nigdy mnie nie słuchasz....
BuuuuuhahahahahahaaaaJuż nigdy nie zjem frytek przed snem!NIGDY!
czy to jakaś autoprojekcja?
HehePowiem tak - rzeczywiście, śnił mi się Tomasz Lis z kijem bejsbolowym. Efekt poobiedniej drzemki :)Pozdrawiam
TO BYŁ KRZYSZTOF IBISZ!!! Nie słuchasz... . .nigdy mnie nie słuchasz....
OdpowiedzUsuńBuuuuuhahahahahahaaaa
OdpowiedzUsuńJuż nigdy nie zjem frytek przed snem!
NIGDY!
czy to jakaś autoprojekcja?
OdpowiedzUsuńHehe
OdpowiedzUsuńPowiem tak - rzeczywiście, śnił mi się Tomasz Lis z kijem bejsbolowym. Efekt poobiedniej drzemki :)
Pozdrawiam