Podoba mi się nowy styl Twoich rysunków. Są genialne graficznie, chociaż bardzo smutne - a to z kolei mnie niepokoi. W dawniejszych było dużo czarnego, złośliwie trafnego poczucia humoru, które wytrącało depresji broń z łapy. Te są inne. Nie wiem, co to znaczy, ale na wszelki wypadek powiem - trzymaj się i nie poddawaj. Pozdrowienia.
Podoba mi się nowy styl Twoich rysunków. Są genialne graficznie, chociaż bardzo smutne - a to z kolei mnie niepokoi. W dawniejszych było dużo czarnego, złośliwie trafnego poczucia humoru, które wytrącało depresji broń z łapy. Te są inne. Nie wiem, co to znaczy, ale na wszelki wypadek powiem - trzymaj się i nie poddawaj. Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńNie ma powodu do niepokoju.
OdpowiedzUsuńStare muchy wkrótce powrócą. Muszą mi się tylko te nowe znudzić.
Pozdrawiam.