Tak, dla mnie z kolei było wielkim odkryciem, zobaczyć jak kuzyn teścia przed malowaniem sufitu okleja starannie wszystkie szafki foliami i gazetami za pomocą "taśmy malarskiej" - mój tata tak nigdy nie robił, po prostu otwierał farbę i malował - no i ja dzięki temu też ;-)
Tak, dla mnie z kolei było wielkim odkryciem, zobaczyć jak kuzyn teścia przed malowaniem sufitu okleja starannie wszystkie szafki foliami i gazetami za pomocą "taśmy malarskiej" - mój tata tak nigdy nie robił, po prostu otwierał farbę i malował - no i ja dzięki temu też ;-)
OdpowiedzUsuńWczorajszy dzień nauczył mnie, że cukier w połączeniu ze starą farbą kredową - traci.
OdpowiedzUsuńCiekaw jestem nowych doświadczeń.
Pozdrawiam,
Piotrek.