No to będziem ciągnąć. Wierzę że jak zbytnio uładzone będą, to wspaniałomyślnie dasz znać że to nie to ;) No i fantastyczną podnietę w postaci popitaśnych pędzli do photoshopa trafiłem http://chriswahlartbrushes.blogspot.com/ Trochę się już bawiłem i jest moc. Jak dobrze pójdzie i dalej będę ewoluował w tę stronę w którą wydaje mi się że podążam, to za kilka tygodni opanuję muchy à la vintage. Kłaniam się, Piotrek.
Kolor już na stałe zagościł?
OdpowiedzUsuńBądźmy dobrej myśli :)
OdpowiedzUsuńPodoba się w kolorze! byle tylko zbytnio much nie uładzić ;)
OdpowiedzUsuńNo to będziem ciągnąć. Wierzę że jak zbytnio uładzone będą, to wspaniałomyślnie dasz znać że to nie to ;)
OdpowiedzUsuńNo i fantastyczną podnietę w postaci popitaśnych pędzli do photoshopa trafiłem http://chriswahlartbrushes.blogspot.com/ Trochę się już bawiłem i jest moc. Jak dobrze pójdzie i dalej będę ewoluował w tę stronę w którą wydaje mi się że podążam, to za kilka tygodni opanuję muchy à la vintage.
Kłaniam się, Piotrek.
Też jestem za kolorkami....
OdpowiedzUsuńI.
No to będą
OdpowiedzUsuńP.