Bo koty nie pozwą nikogo o naruszenie praw do wizerunku. Do czasu :-) Ciekawe swoją drogą, dlaczego ludzie wrzucają zdjęcia dzieci? Przecież dziecko też człowiek i ma prawo do ochrony swojego wizerunku. Podobnie jak tzw. druga połówka. Z wszystkich wymienionych to tylko sweet focie, na których właściciel konta facebookowego / naszoklasowego osobiście wygina się przed lustrem i osobiście wrzuca to potem do sieci, są pod względem prawnym bez zarzutu ;-) No i (na razie) koty ;-)
I drugich połówek i sweet foci z łazienki.
OdpowiedzUsuńBo koty nie pozwą nikogo o naruszenie praw do wizerunku. Do czasu :-)
OdpowiedzUsuńCiekawe swoją drogą, dlaczego ludzie wrzucają zdjęcia dzieci? Przecież dziecko też człowiek i ma prawo do ochrony swojego wizerunku. Podobnie jak tzw. druga połówka.
Z wszystkich wymienionych to tylko sweet focie, na których właściciel konta facebookowego / naszoklasowego osobiście wygina się przed lustrem i osobiście wrzuca to potem do sieci, są pod względem prawnym bez zarzutu ;-) No i (na razie) koty ;-)