piątek, 30 kwietnia 2010

27.04.2010

3 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. he he he cóż moge powiedzieć:czuje się matką chrzestną tego żartu.pozdrawiam, acha przekazałem w tym roku na pieski, ale za rok...muchy.
    jack.terror

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki :)
    Ja standardowo, jak co roku, na Towarzystwo Przyjaciół Łodzi przelałem. Ale w przyszłym też daję na muchy, bo to podobno modne powiedzieć że się zwierzęta ratuje.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń