Ten komentarz został usunięty przez autora.
he he he cóż moge powiedzieć:czuje się matką chrzestną tego żartu.pozdrawiam, acha przekazałem w tym roku na pieski, ale za rok...muchy.jack.terror
Dzięki :)Ja standardowo, jak co roku, na Towarzystwo Przyjaciół Łodzi przelałem. Ale w przyszłym też daję na muchy, bo to podobno modne powiedzieć że się zwierzęta ratuje.Pozdrawiam.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńhe he he cóż moge powiedzieć:czuje się matką chrzestną tego żartu.pozdrawiam, acha przekazałem w tym roku na pieski, ale za rok...muchy.
OdpowiedzUsuńjack.terror
Dzięki :)
OdpowiedzUsuńJa standardowo, jak co roku, na Towarzystwo Przyjaciół Łodzi przelałem. Ale w przyszłym też daję na muchy, bo to podobno modne powiedzieć że się zwierzęta ratuje.
Pozdrawiam.