poniedziałek, 28 stycznia 2013

Jeden z (ponad) Trzydziestu, czyli Rysunek Miesiąca (601)

Szanowni!

Nadszedł czas najwyższy na koleje podsumowanie, które kiedyś nazywało się "Rysunek Miesiąca", a teraz, w związku z nieregularnością ukazywania się nowych rysunków, przechrzciłem na "Jeden z Trzydziestu". Oto komiksy do wyboru:
 
567 569 570 571
572 573 574 575 
576 578 579 580 
581 582 583 584 
585 586 588 589 
590 591 592 593
594 595 596 597 
598 599 600


Głosujemy po prawej stronie, zaznaczając jedną (bądź więcej) kratkę, przy swoim faworycie. Najlepszy z rysunków wyląduje w galerii zasłużonych na Facebooku. Zabawa potrwa tydzień.
Jako że jest to podsumowanie, to muszę napisać słów kilka o tak zwanych prawach autorskich. Szanowni. Ja się generalnie cholernie cieszę jeśli moje rysunki umieszczacie w portalach społecznościowych, ponieważ oznacza to że Wam się podobają. Ostatnio spotkałem się z trzema tego typu sytuacjami. Jeden z rysunków pojawił się jako demotywator, a dwa na popularnych na Facebooku fanpageach - Pokolenie Ikea i Ironia i sarkazm pomagają mi znosić głupotę innych. Wiedzieć musicie Szanowni, że na swoich rysunkach nie zarabiam, a robię je dla własnej satysfakcji i Waszej przyjemności (no chyba że komuś się nie podoba, ale to już sprawa zupełnie inna). Uszanujcie więc proszę moje prawa autorskie. Pożyczajcie, ale podawajcie źródło z którego korzystacie. Będę szalenie wdzięczny.
Rzecz kolejna o której chcę napisać, to Robactwo, czyli serial animowany nad którym dla Was z Przyjaciółmi pracuję. Dzisiaj wieczorem startujemy z blogiem, a co za tym idzie, z regularnym informowaniem o postępach w produkcji http://robactwoserial.wordpress.com/ . Trzymajcie za nas kciuki, komentujcie, opiniujcie, a pomoże nam to stworzyć świetny polski animowany serial dla dorosłych. Zapraszam również na fanpagea Robactwa na Facebooku https://www.facebook.com/pages/Robactwo/394327627300100.
Jako że to post głównie tekstowy, żeby tradycji stało się zadość, nastąpić musi propozycja muzyczna. Dzisiaj Villagers. Panowie właśnie wydali drugą płytę. Wstyd mi że nie miałem pojęcia o pierwszej. Ba! Rumieńcem oblewam się na myśl, że do niedawna w ogóle o nich nie słyszałem.
A posłuchać Villagers warto, bo grają fantastycznie. Co prawda głos wokalisty przypomina Kermita z Muppetów, ale w połączeniu z pięknymi melodiami nie jest to zarzutem.


Pozdrawiam i zapraszam na Facebooka Much (i innych takich),
Piotrek.